Z mamą i tatą

My mamy już taką rodzinną tradycję. Co roku jeździmy w ostatni weekend sierpnia do Lichenia. Uczestniczymy tu w Pikniku z Mamą i Tatą. 

Piękne miejsce 


I można tam miło spędzić czas w ostatni weekend sierpnia...


Miała być brzydka pogoda, ale o dziwo świeciło piękne słońce. Dzięki temu mogliśmy przechadzać się po placu przed bazyliką...


Pozować do różnych ścianek...


Ćwiczyć resuscytację...


Słuchać koncertów dzieci na scenie...


A także skakać na różnych dmuchańcach...


A potem mogliśmy podziękować Maryi za wszystko i poprosić ją o wstawiennictwo...


Komentarze